sobota, 19 września 2015

Losing hope #11

"Losing Hope" kontynuacja książki " Hopeless" autorstwa Colleen Hoover. Jest to książka z punktu widzenia Holdera. 

Opis: 
Czasami, aby pójść naprzód, trzeba najpierw sięgnąć głęboko w przeszłość. Przekonał się o tym Dean Holder. Przez wiele lat zmagał się z poczuciem winy, że kiedyś pozwolił odejść małej dziewczynce. Od tego czasu szukał jej uparcie, ale nie spodziewał się, że gdy ponownie się spotkają, ogarną go jeszcze większe wyrzuty sumienia.  "Losing Hope" to historia trojga młodych ludzi naznaczonych przez traumatyczne doświadczenia. Każde z nich wybrało inny sposób na to, by sobie z nimi poradzić – nie każde z nich wybrało życie

Recenzja: 
Tak bardzo głupio mi się przyznać, ale bardzo, ale to bardzo nie miałam zamiaru jej czytać z tego względu, iż wmówiłam sobie, że ta książka będzie o tym samym co Hopeless. Niemożliwie się pomyliłam, owszem jest to ta sama historia ale poznajemy bliżej samego Holdera, dowiadujemy się o jego bliskiej więzi z siostrą i o tym co czuł spotykając Sky. Książka kolejny raz mnie wzruszyła i to już na samym początku to po po prostu niemożliwe co robi ze mną Colleen Hoover, znęca się nade mną pisząc tak przepiękne książki. 

OCENA: 

8/10 - Okładka

Bardzo prosta, ale bardzo znacząca, taki drobny gest, a taki piękny. Widać na okładce pewną delikatność i myślę, że to najbardziej przyciąga uwagę. 

10/10 - Fabuła 

Czytając kolejne książki tej autorki zakochuje się w jej pisaniu, jest cudowna pod każdym względem potrafi tak wzruszyć czytelnika, że jest to niemal torturą. 

10/10 - Bohaterowie

W tej części jeszcze bardziej zakochałam się w Holderze, jest on po prostu idealny...

CYTATY:"Cała moja uwaga jest nieustannie skupiona na niej, zupełnie jakbym był kompasem, a ona moją północą." 

 "Nie zasługuję na nią. Nie zasługuję na zrozumienie z jej strony i z pewnością nie zasługuję również na uczucia, które we mnie wywołuje."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz