sobota, 19 września 2015

Szczygieł #12

"Szczygieł" czyli piękne i obszerne tomisko autorstwa Donny Tartt. Książka która nie pozwala o sobie zapomnieć . 

Opis:
Szczygieł, pilnie strzeżony symbol bezpowrotnie utraconego życia, będzie towarzyszył Theo w nieustającej podróży: od ekskluzywnych apartamentów przy Park Avenue po rozpustę półświatka w Las Vegas. Z podupadającego nowojorskiego antykwariatu po ciemne zakątki Amsterdamu. Obraz, który początkowo jest dla Theo bezcennym skarbem, z czasem sprowadzi na niego śmiertelne niebezpieczeństwo.

Recenzja: 
Bardzo ciężko powiedzieć o czym dokładnie jest ta powieść ale mogę wymienić kilka cech jakich posiada, czyli : opowiada o przyjaźni, o rozstaniach, o traceniu bliskich, o rodzinnych katastrofach, o nastoletnim życiu, o życiu dorosłego mężczyzny, o problemach miłosnych. Theo-nie mam bladego pojęcia dlaczego, aż tak się z nim zżyłam, być może to dlatego, że poznajemy go jako młodego chłopca i jesteśmy z nim aż do 30- któregoś roku życia. Przy tym napotykając się na różne życiowe problemy. Jest to powieść dość ciężka i sądzę, że nie każdego zainteresuje, natomiast mi się bardzo podobał, wciągająca i ciekawa powieść, zostawiająca w głowie na bardzo długo. Sam Theo jest bardzo ciekawą osobą jego przemyślenia czasem doprowadzają nas w obłęd i nie wiemy sami czy to my zgłupieliśmy czy on . Jak sam tytuł wskazuje ma to być powieść o szczygle, inaczej mówiąc o pewnym obrazie którego Theo " wykrada" jako mały chłopiec przy tym ratując się również z zawalającego się budynku. Z obrazem wydostaje również pierścień który dał mu pewien starzeć, kazał odnieść go właścicielce. Theo zanosi obraz do mieszkania i chowa go w plecaku. Pierścień natomiast zanosi właścicielowi... Co Theo zrobi z kardzionym obrazem? I co go czeka w przyszłości ? Tego dowiecie się zagłębiając w lekturę " Szczygła" 

OCENA: 

10/10- Okładka

Nie ma chyba żadnej osoby komu nie spodobałaby się ta przepiękna okładka. Mnie zauroczyła totalnie, głównie dla tej okładki kupiłam te książkę, może i głupie ale przynajmniej nie żałuję. Nie zawiodłam się a to chyba jest najlepsze .

8/10 - Fabuła

Książka mądrze napisana, bardzo ciekawa i dobrze napisana. Jedyne co mi się nie podobało to to, że była trochę za długa, a kiedy czytam grubsze książki chce je czasem szybko skończyć, bo na półce czekają na mnie kolejne książki. I kiedy tak czytałam i czytałam miałam już powoli dość. Lecz po odłożeniu książki jednak stwierdziłam, że bardzo mi się podobała mimo, iż się dłużyła. 

8/10 - Bohaterowie 

Czasem irytował mnie Boris, w sumie czasem często. Jedynie polubiłam Theo na prawdę czytając bardzo się w niego wczułam i miło mi się go czytało, więc myślę, że gdyby nie Boris ta ocena byłaby wyższa .

CYTATY: "Świat do mnie nie przyjdzie, więc ja muszę wyjść do świata."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz